Translate

czwartek, 29 maja 2014

Podwójny prezent

Ślub Justyny i Wojtka odbył się dokładnie w moje imieniny (tak, tak, dwa dni temu miałam urodziny:) i postanowiłam zrobić kartkę razem z pudełkiem, tak aby wrzucić do niego parę banknotów...:D

A papier z którego zrobiłam kartkę to moja miłość od pierwszego wejrzenia. I jaką ma romantyczną nazwę "Aż nastanie świt"...
Chciałam również podkreślić, że przeszyć na kartce i pudełku dokonałam sama. I z pewnością nie jest to nic niezwykłego. Jednak dla mnie był to pierwszy kontakt z maszyną do szycia pod czujnym okiem mamy. No cóż, lepiej późno niż wcale!




Ze skleceniem życzeń tym razem nie poszło mi tak łatwo, czemu domownicy się dziwili "Ty? etatowa składaczka życzeń nie potrafisz nic ułożyć?". A jednak i mnie czasem niemoc twórcza ogarnia. Ale na szczęście w porę dostałam twórczej weny!







A jutro zapraszam na zakładki do książek, bowiem maj miesiącem książki jest, miłego dnia!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za poświęcony czas i pozostawione słowo...