Translate

sobota, 6 lutego 2016

Dla przyjaciółki!

Dzień dobry!

Na początku stycznia moja przyjaciółka
obchodziła urodziny.
Ponieważ nie lubi kartek, na których
za dużo się dzieje, stanęłam przed wyzwaniem.

Przyznam, że lubię takie wyzwania, bo
zapewne poszłabym na skróty i zrobiła
kartkę "w swoim stylu":)


W roli głównej tusze distress.



Pozdrawiam serdecznie, zwłaszcza blogowe koleżanki:)

6 komentarzy:

  1. Nawet w najwiekszym C&S nie ukryjesz swojego stylu :)... świetna kartka...:)

    OdpowiedzUsuń
  2. jest piękna! Ja zawsze mam problem z prostymi kartkami, a ta jest urzekająca!!! :))

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękna jest, całkiem prosta, ale ma to coś :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Mnie samą również od czasu do czasu nachodzi na prostotę, chociaż muszę się nieźle hamować, by nie dokładać a to jeszcze kwiatuszka, a to kropelki, a to maźnięcia tuszem... Twoje interpretacja prostoty jest piękna!!!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za poświęcony czas i pozostawione słowo...