Przedstawiam Wam dzisiaj album, który wykonałam na warsztatch z Dorotą Kopeć, które odbyły się w minioną sobotę. Jak zwykle dla mnie było za mało czasu, więc dokończyłam go w domu...
Dziękuję Dorocie za cudowne warsztaty, doskonałe rady i wskazówki, za cierpliwość i za to, że maczała swoje mistrzowskie rączki w moim albumie.
Dziękuję również dziewczynom za fajną, twórczą atmosferę...
Dziękuję również dziewczynom za fajną, twórczą atmosferę...
Niestety mój namiot nie jest najlepszym miejscem do fotografowania albumu, więc prezentuję jedynie przód i tył. Kolejne zdjęcia zrobione w świetle dziennym dorzucę jutro.
dziękuję...
Piękny album :) Zazdroszczę warsztatów u takiej scraperki ;) I nie mogę się doczekać fotek wnętrza ;)
OdpowiedzUsuń'' Ta karczma miła Rzym się nazywa i będzie co ma być . Dziurką od klucza nie ucieknę . Będę Cię kusił wciąż . ''
OdpowiedzUsuńPiękny i baaaaaaardzo klimatyczny! Cuuudna kolorystyka. :)
OdpowiedzUsuńPrzód i tył wystarczą, by powiedzieć, że jest boski!
OdpowiedzUsuńpięknie :-)
OdpowiedzUsuńPiękny jest, taki lekko tajemniczy, ma coś w sobie :)
OdpowiedzUsuńJest piękny :)
OdpowiedzUsuńcudnie wiosenny i delikatny...
OdpowiedzUsuńCudo, cudo, cudo!!!
OdpowiedzUsuń