W ubiegłą sobotę miałam przyjemność uczestniczyć w warsztatach
prowadzonych przez Ewę Szubrę, które organizował Scrapek.
O dziwo nauczyłam sie robić m.in. różyczki!:)
I nawet mi się podobają:)
Zapewne znacie ten samokrytycyzm p.t.
"Inni robią lepsze i ładniejsze..."
Postanowiłam zrobić użytek ze zrobionych podczas warsztatów kwiatków.
Tło również "ręcznie" zrobione tzn. papier do akwareli + distressy + folder do embossingu.
Medalion celowo pozbawiłam wewętrznego tła.
Dzięki temu każdy może zobaczyć to, co chce:)
Jedni zobaczą pustkę, inni "światełko" a jeszcze inni pomyślą,
co by tam chcieli zobaczyć:)
Brązowa różyczka zrobiona podczas warsztatów została pozbawiona jednej warstwy, z której zrobiłam kolejny kwiatek.
Zapraszam na blog Scrapka, gdzie znajdziecie podlinkowane produkty, których użyłam.
Pozdrawiam serdecznie i jeszcze raz dziękuję Ewie za "kwiatową lekcję"!
piękny tag i kwiatuszki też ;)
OdpowiedzUsuńoh, jak ja bym chciała nauczyć się robic kwiatki! :D Twoje są świetne! :D więc prawidłowo, że Ci się podobają! a tag niesamowity, bardzo elegancki i cudnie skomponowany!
OdpowiedzUsuń'' Słoneczko w jesiennym nastroju .''
OdpowiedzUsuńWarsztaty Ewy są fantastyczne :) miałam okazję uczestniczyć i super wspominam! A tag Twój jest powalająco piękny, pomimo, że w odcieniach brązu - a ja niezbyt lubię... :P
OdpowiedzUsuńCudowny! Perfekcyjnie skomponowany i kolory ma przepiękne.
OdpowiedzUsuńKwiaty są śliczne, cóż się dziwić - zdolna nauczycielka, zdolna uczennica - duet idealny.