Jeśli chodzi o kalendarze, to zrobiłam wczoraj trzeci, ale padłam i nie byłam w stanie zamieścić posta nie mówiąc już o robieniu zdjęć. Tak więc "na kalendarz" zapraszam jutro:)
A dzisiaj dla odmiany pierwsza karteczka w tym roku i to w dziecięcym klimacie!
Od dawna "chodził" za mną krajobraz:) i dzisiaj natrafiła się okazja:)
Papiery to GP "Deszczowa piosenka".
Ciufcia ze scrapka, a drzewka z Craftfun. Mam nadzieję, że trochę widać słoneczne "prefect prearls".
Nie obyło się bez distressów...
Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za odwiedziny!
Cudna! :-)
OdpowiedzUsuńPo prostu ..."superancka" kartka... :)
OdpowiedzUsuńBardzo urocza i pomysłowa :)
OdpowiedzUsuńWspaniała! Bardzo urocza! Dziecięca ale po Twojemu :)
OdpowiedzUsuńZ niecierpliwością czekam na kolejny kalendarz bo są wspaniałe! :)
'' Jedzie pociąg z daleka na solenizanta poczeka ''
OdpowiedzUsuńBardzo pomysłowa. ;)) Świetnie Pokolorowałaś tekturki. ;)
OdpowiedzUsuń