Dzień dobry!
Uwielbiam babie lato i początek jesieni.
A najbardziej cieszą moje oczy...kolory.
Głębokie i wintydżowe;)
A najbardziej cieszą moje oczy...kolory.
Głębokie i wintydżowe;)
Tekturki jak zwykle potraktowałam tuszami distress.
Papiery z UHK z trzech różnych kolekcji: czerwień z "Holmes in love", brąz z "Art Journal",
żółty z "Ginger Girl".
Bardzo Wam dziękuję za wszystkie komentarze i lajki pozostawione
pod moją poprzednią pracą.
Pozdrawiam Was ciepło.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za poświęcony czas i pozostawione słowo...