Dobry wieczór!
Zdradziłam!!!
I to znowu!!
Papier leży obrażony...
I niestety nie mogę obiecać, że to był ostatni raz!
Bez bombek...
Bez brokatu...
Bez świcidełek...
Biało, matowo, puszyście...
Delikatnie i bezpretensjonalnie...
I już go nie mam:(
Całuję Was!!!
Ależ on jest cudny!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńMyślę, że zdrada będzie Ci wybaczona. ;) Piękna praca!
OdpowiedzUsuńPiękne! Czasem warto zrobić coś z innych materiałów, bo wychodzą bardzo fajne efekty :-)
OdpowiedzUsuńPrzepiękny!
OdpowiedzUsuńMożesz zdradzać częściej, owoc zdrady przepiękny :)
OdpowiedzUsuńZimowo, mroźnie i niezmiernie elegancko... przepiękny wieniec... :)
OdpowiedzUsuń