Translate

środa, 27 maja 2015

Mediowe drzewko.

Dzisiaj inspiruję na blogu Scrapka  - zapraszam do sklepu!

Postanowiłam pokazać efekt mojego mediowego szaleństwa na warsztatach z Olgą Heldwain, której bardzo dziękuję za świetny pod względem dydaktycznym (skrzywienie zawodowe;)) i merytorycznym kurs. A o atmosferze nie wspomnę...


Jak to Olga ładnie nazwała takie prace tworzy się ze śmieci, które zostały na biurku:). Czyli np. zdekompletowane bukiety kwiatków np. został nam jeden w danym kolorze i nigdzie nam nie pasuje. Przydadzą się także resztki koronki, koralików, kulek i innych cudów. O metalowych ozdobach nie wspomnę.


Do tego wszystkiego potrzebny jest blejtram, gaza, gesso, maski, stemple, tusz, żel medium i oczywiście mgiełki.


No i pędzle rzecz jasna...a i jeszcze chusteczki (mokre i suche) i ręcznik papierowy. 


Tutaj widać ozdobną rameczkę i listki za mocno zagessowane:)



Z pewnością nie każdemu takie prace się podobają. Postanowiłam w najbliższym czasie:wymyśleć coś mediowego dla fanów minimalizmu :)

pozdrawiam serdecznie i dziękuję za uwagę...

7 komentarzy:

  1. mnie sie BAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAARDZO PODOBA:), CUDNE, CUDNE,CUDNE:), napatrzec sie nie moge:), buziaki przeogromne:)

    OdpowiedzUsuń
  2. '' Le quattro stagioni '' Cztery pory roku .

    OdpowiedzUsuń
  3. Jest moooc - śliczne drzewko! :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Fantastyczne jest to drzewo... :) oj chyba też by mi się przydały takie warsztaty, bo coś z mediami ruszyć z miejsca nie mogę... :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Niesamowite drzewko! Całość wygląda cudnie!
    Po warsztatach z Olgą można mocno polubić mediowanie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Cudo! Zachwyciła mnie kolorystyka :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Rewelacyjne jest - ja o mediowaniu to mam baaardzo mgliste pojęcie.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za poświęcony czas i pozostawione słowo...