Translate

Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Bo Bunny. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Bo Bunny. Pokaż wszystkie posty

piątek, 11 listopada 2016

Brąz i granat w świątecznym klimacie.

Dzień dobry!


Lubię klimat świąt Bożego Narodzenia i nic na to nie poradzę:)
Tak bardzo, go lubię, że pierwsze prace zaczynam tworzyć już latem.
Odkryłam też, że najbardziej lubię okres przed świąteczny.
Dlaczego?
Bo jest po prostu dłuższy niż same święta!

Papier z BoBunny, który mnie zauroczył kupiłam jeszcze w zeszłym roku.
Pomysł na dzisiejsze prace powstał w lipcu:)
Gwiazdy i choinki powycinałam w sierpniu.
We wrześniu skleiłam w całość.
A w październiku Twiglet dorzuciła swoje nowe projekty.
I tak w listopadzie karteczki otrzymały ostatni szlif.

No to teraz chyba jest jasne, dlaczego w moim warsztacie
jest wieczny bałagan...i jeżeli chcecie zapytać, czy kartki
wielkanocne też leżą i czekają na swoją kolej, to odpowiem, że
nie tylko wielkanocne:)


To nie są kartki, tylko karteczki:)
Mają wymiar 10cm x10cm.
"Potrzeba - matką wynalzków" - to przysłowie sprawdziło się i u mnie.
Małe gwiazdy i choinki "ginęły" na większych formatach, więc
postanowiłam dostosować format do rozmaru ozdób.
I tak odkryłam cudowny, mały format, który skradł moje serce.












To nie są ostatnie inspiracje w tym formacie...
Pozdrawiam Was serdecznie zapraszam na nową kolekcję Anemone
zaprojektowaną przez utalentowaną Twiglet!

Dziękuję za odwiedziny, wstyd mi, że Was nie odwiedzam na blogach...
Może będzie mi to wybaczone przy wigilijnym stole:)
Pozdrawiam Was serdecznie!








czwartek, 12 lutego 2015

Ostatnia kartka

Ostatnia kartka...na Walentynki:)
 Tak zwana szybka kartka, której główną ozdobą jest sam papier bez zbędnych dodatków. Przyznam, że takie kartki też lubię:)



Szybka nie znaczy 10min:) Jednak trzeba było: potuszować, wygiąć papier, znowu tuszować, podkleić pianką, umocować sznurek i perełki, pobielić. Tak około 25min...



Pozdrawiam!

piątek, 6 lutego 2015

Love, sweet love...

Dzisiaj nie będzie na bogato.
Dzisiaj nie będzie kartki przez duże "K".
Dzisiaj nie będzie kartki dla Tych, co nie cierpią Walentynek.
Dzisiaj nie będzie kartki dla fanów nietypowych kolorów na Walentynki.

To co w takim razie dzisiaj będzie?

Dzisiaj będzie prosta, energetyczna i mam nadzieję, że urocza karteczka.





Jest "sweet", co nie?;)

No to może buziaki tym razem prześlę dla TU zaglądającyh?




środa, 4 lutego 2015

Truly, madly, deeply...

Dzisiaj kolejna karteczka z cyklu "tych innych":)

Kolejna z napisem w języku angielskim...
No co ja poradzę na to, że nie ma takich zestawów papierów z napisami po polsku:( 

Ale tak na marginesie, to powiem Wam, że chodź kocham mój język to uważam niestety, że angielski daje większe pole do popisu do tworzenia nazw, haseł i skrótów. Z kolei mam wrażenie, że tylko polski potrafi być bardziej wylewny, zwłaszcza w dłuższych wypowiedziach:)

Żeby nie przeciągać:

"Prawdziwie, do szaleństwa i głęboko:) jestem w Tobie zakochany/a"






I na koniec mała parafraza...

"I am truly, madly and deeply in love with CARDMAKING":)

P.S. Ostatnio odświeżyłam moją gablotę z odznaczeniami, to tak na marginesie, gdyby to kogoś interesowało:)

Pozdrawiam ciepło z zimowych Gliwic!

Kartkę zgłaszam na wyzwanie do

"Just Us Girls"


wtorek, 3 lutego 2015

W walentynkowym klimacie

Zbliżają się Walentynki. Kolejny temat do debaty narodowej. Świętować, czy nie? 


Prosta kartka. Pierwsza z serii. Dla tych, co chcą wyznać komuś miłość, niekoniecznie w Walentynki;)


Dla tych, co innymi językami władają...

"Trzymasz klucz do mojego serca"




Pozdrawiam i dziękuję za komentarze!

czwartek, 31 lipca 2014

Kartka dla szwagra

Mój szwagier (tzn. szwagier mojego męża, a szwagrowie mojego męża są moimi szwagrami:)) ma w ten weekend urodziny. Nie będę mu wieku wypominać, bo stary jest jak ten koń, choć młodszy ode mnie;)

Jest fantastycznym stolarzem i już prawie robiłam mu kartkę z narzędziami, a potem palnęłam się w łeb, że od czasu do czasu chłopu też się jakieś kwiatki należą. Znalazłam w swej przepastnej skrzyneczce trzy arkusze papieru z Bo Bunny
z kolekcji "Woodland". Wprawdzie szwagier mieszka blisko lasu
i często jeździ tam na kółku (kółko to po śląsku rower), ale jako stolarz na drzewa patrzy nieco inaczej niż przeciętny śmiertelnik. 

Przy okazji okazało się, że kolorystyka papierów świetnie pasuje do wyzwania z Altair Alt.



A oto i kartka...


Kwiatki są aczkolwiek bez przesady, wstążeczek i błyskotek nie ma:). Nie chcę podpaść siostrze mojego męża!





Zgłaszam kartkę na wyzwanie do Altair Art - mapka kolorów na początku postu.

To tymczasem i przy okazji dziękuję babeczkom za cudne komentarze:)